poniedziałek, 1 lipca 2013

I'm the ghost in your house.

Hm.. się przedstawić powinnam, tak?. No to trochę o mnie, choć i tak większość mnie zna, i to dobrze, jest pewna, że ktoś nowy się pojawi. Jestem Paulina, mam ksywkę Gąsior, od nazwiska, podoba mi się, jest takie.. fajne. Moim hobby jest.. GRANIE W GRY, oglądnie seriali, słuchanie muzyki, robię to tak często, że nazwę to hobby. Oczy koloru dziwnego, a tam.. co ja będę o wyglądzie pisać. Mniejsza z tym. Jestem wielką fanką Lany Del Rey, tak właściwie od samego początku, oraz Depeszem, ale takim w sercu, nie wygląd, nie cokolwiek innego, mam to w sercu nie na zewnątrz, należę też do Diamonds. Nie umiem utrzymać niczego w ładzie i składzie, często dziwnie gadam. Jestem miła, tak mi się wydaje, ale pewnie się mylę. To będzie na tyle o mnie. Zdjęcie załączę kiedyś tam.
_________________________________________________________________________________

Tak... szczerze mówiąc, nie mam za bardzo pomysłu o czym pisać, bynajmniej w tej chwili.
Wakacje, mhm, dość fajno, tyle, że pogoda beznadziejna. Zimno, tak jakby. Co ja się tam znam. Dziś wstałam około 10;30 bo odsypiam ostatnią wyczerpującą mnie nockę, bolący brzuch, ledwo co oddychanie, i wszystko na dodatek. No, rano jest dość złe, kierunek - komputer, a raczej nie powinno być tak. Trochę później zadzwoniła koleżanka bym do niej przyszła, a ja co? musiałam czekać jakieś 2 godziny na mamę która poszła kupić szampon, ta.. szampon... szampon.. przez dwie godziny... Dobra!. [cholerne zagubienie w tym całym pisaniu]. No.. u Martyny było fajno, grałyśmy w coś tam na czymś tam. Poszłyśmy potem na dwór, tak bardzo okrutne, Ona - z telefonu puszczała One Direction, było ciężko. Ja ledwo, z moim super hiper szajsungiem, próbowałam to przebić, na dźwięki bijatyka, no bynajmniej zabawnie wyglądałyśmy, czy to może źle.. jakaś facetka ciągle się na Nas patrzyła, może być coś bardziej irytującego?. Nie sądzę.
Jutro.. jutro będzie jutrem, jeśli mamie będzie się chciało to robię sobie włosy [tak tak, drugi raz w ciągu 2 tygodni, tak tak]. Jestem w sumie jedynie tylko tym podekscytowana i trochi przerażona, dobra, jak nie wyjdzie to po prostu będę udawała, że mam swój gust co do włosów, tyle mi pozostanie.
Ten post, jestem krótki, ale to taki pierwszy z tych "co robiłam" od jakiegoś już czasu. Liczę na to, że coś się tu będzie podobało, pozDrawiaM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz